O zbawiennym wpływie na ludzki organizm komory normobarycznej słyszymy coraz częściej. Ten polski wynalazek zyskuje popularność dzięki wysokiej skuteczności – przebywanie w komorze normobarycznej przyspiesza regenerację organizmu po wysiłku fizycznym, przebytych urazach, a nawet operacjach. Ponadto oddychanie powietrzem o zwiększonej zawartości tlenu i przebywanie w środowisku o wyższym ciśnieniu atmosferycznym przybliża nas do warunków panujących na ziemi jeszcze kilkaset lat temu. To także doskonały sposób na relaks. Niewiele jednak osób zdaje sobie sprawę, że sesje w komorze normobarycznej pomagają także zwiększyć odporność organizmu. Dowiedz się, jaki wpływ na układ immunologiczny ma komora normobaryczna i jakie warunki muszą zostać spełnione, by nasza odporność była wspierana poprzez normobarię.
Jak działa komora normobaryczna?
W komorze normobarycznej znajdują się dwa pomieszczenia. Pierwsze to śluza, w którym ciśnienie utrzymywane jest na poziomie 1000 hPa. Ze śluzy przechodzi się do komory głównej, w której wartość ciśnienia wynosi 1500 hPa. Wysokie ciśnienie, które przed rewolucją przemysłową było czymś naturalnym, sprzyja lepszemu dotlenienie organizmu i jego poszczególnych narządów wewnętrznych. Dodatkowo w komorze normobarycznej utrzymywany jest idealny skład powietrza, które zawiera więcej tlenu, który transportowany jest poprzez dwutlenek węgla. W powietrzu w komorze normobarycznej znajduje się również więcej wodoru, który działa podobnie jak antyoksydanty – usuwa wolne rodniki, które sprzyjają rozwojowi chorób, w tym chorób nowotworowych.
Każda sesja w komorze normobarycznej wzmacnia więc organizm, wspiera działanie poszczególnych narządów, a także układu immunologicznego.
Wspierając organizm w jego regeneracji po intensywnym wysiłku fizycznym, przebytej kontuzji czy innych dolegliwościach, znacząco go odciążamy. Dzięki temu ma on więcej energii, by zwalczać chorobotwórcze drobnoustroje w organizmie lub ewentualnie powstające ogniska zapalne. Jednak wspieranie układu odpornościowego w komorze normobarycznej może odbywać się na jeszcze wyższym poziomie.
Dekontaminacja w komorze normobarycznej
Przebywanie w zamkniętym pomieszczeniu z obcymi osobami wiąże się z ryzykiem wymiany drobnoustrojów, które wydychamy w każdej sekundzie. Dlatego na sesje z normobarii warto (a nawet należy!) wybierać te komory normobaryczne, które oczyszczają powietrze z drobnoustrojów za pomocą w procesie dekontaminacji.
Urządzenie Dopair oczyszcza powietrze z drobnoustrojów w 4 etapach, zaczynając od największych cząsteczek, następnie mniejszych, kończąc na retencji cząsteczkowej i niszczeniu zanieczyszczeń organicznych. Urządzenie to wykorzystywane jest w szpitalach – na salach operacyjnych, w gabinetach zabiegowych, w salach porodowych, na ostrym dyżurze czy na oddziałach intensywnej terapii. Jego skuteczność według badań laboratoryjnych wynosi aż 99,95%, dlatego może być używane w miejscach, gdzie sterylność jest najwyższym priorytetem.
Przebywanie w komorze normobarycznej, w której powietrze oczyszczane jest w procesie dekontaminacji pozwala na jeszcze większe odciążenie organizmu, a tym samym układ immunologiczny może pracować jeszcze sprawniej.
Sesje w komorze normobarycznej poprawiają ogólny stan naszego organizmu, przyspieszają jego regenerację, wzmacniając przy tym naszą odporność. Z normobarii bardzo chętnie korzystają sportowcy (w ramach odnowy biologicznej), a także osoby, które szukają najbezpieczniejszych, najskuteczniej i jak najbardziej naturalnych metod dbania o zdrowie i urodę.
Artykuł powstał przy współpracy z firmą Normolife – pierwsza w Polsce komora normobaryczna z urządzeniem do dekontaminacji.