Urządzając dziecięcy pokój staramy się jak najlepiej zadbać o każdy detal. Wybieramy wysokiej jakości meble, a także dodatki do wnętrz wykonane z trwałych materiałów. Zwracamy dużą uwagę na to, by używane materiały miały wszystkie niezbędne atesty i zawierały bezpieczne substancje. To wszystko jest oczywiście w pełni uzasadnione naszą troską o bezpieczeństwo i zdrowie najmłodszych. Do tej listy bezpiecznych elementów w dziecięcym pokoju należy koniecznie dodać czyste powietrze. Część z nas zapomina o tym aspekcie i traci czujność – przecież dom naturalnie kojarzy nam się z bezpieczeństwem. Tymczasem powietrze o złych parametrach może być bardzo szkodliwe dla naszych pociech. Na co uważać, jak mierzyć stan powietrza w pokoju dziecięcym, o co zadbać? O tym opowiemy dziś w naszym artykule.
Jakie powinno być powietrze w dziecięcym pokoju?
Stan powietrza ma ogromny wpływ na ludzki zdrowie. W czasie chłodniejszych miesięcy, gdy spędzamy czas głównie w domu, powinniśmy zadbać o to by było jak najlepszej jakości. Bardzo ważny jest skład powietrza, może się on pogarszać wraz z każdą godziną bez wietrzenia, odpowiedniej wentylacji, szczególnie gdy w pomieszczeniu przebywa więcej osób – każdy z nas wydycha dwutlenek węgla, który wypiera tlen. Do tego warto zauważyć, że wszystkie przedmioty znajdujące się w domu emitują substancje, które mogą być szkodliwe dla zdrowia (kleje, farby). Bardzo ważna jest także wilgotność powietrza utrzymana na odpowiednim poziomie. Zakłada się, że powinna wynosić ona pomiędzy 40 a 60%.
Jak zadbać o odpowiednią wilgotność powietrza?
Warto monitorować stan wilgotności powietrza. Umożliwią nam to czujniki wilgotności – czasem montowane w stacjach pogodowych, można też taki czujnik zintegrować z systemem sterowania ogrzewaniem. Najważniejsze, by zadbać o właściwą wentylację we wnętrzu. Warto rozważyć montaż rekuperacji, ponieważ nie tylko zapewnia ona systematyczną wymianę powietrza, ale także filtruje powietrze usuwając z niego pyły zawieszone, alergeny i inne zanieczyszczenia. Dzięki rekuperacji unikniemy zbyt dużej wilgotności w powietrzu (najczęściej objawia się ona parującymi oknami), która sprzyja rozwojowi grzybów, pleśni, roztoczy, co zwiększa ryzyko alergii. Jeżeli jednak wilgotność powietrza obniży się za bardzo, koniecznie zaopatrzmy się w nawilżacz powietrza!
Artykuł powstał przy współpracy z firmą Centrum Rekuperacji.