Wanna – jak powstał pomysł prywatnego SPA? Historia starożytnych kąpieli

Nowoczesna wanna – duża, głęboka, wygodna, coraz mniej kojarzy nam się z luksusem. Coraz częściej spotykamy w polskich domach zaaranżowane pokoje kąpielowe. Urządzenie przyjemnego kącika relaksacyjnego nie musi być bardzo kosztowne. Wystarczy, że zainwestujesz w odpowiednią nowoczesną wannę, by cieszyć się własnym salonem SPA. Skąd pomysł na relaks w wannie? Sprawdźcie, co o tym mówi historia.

Pierwsza wanna dla greckiej królowej

W dzisiejszych salonach kąpielowych możemy znaleźć bardzo podobne wanny do tych, które pojawiły się w starożytności. Pierwsza wanna powstała w okresie tzw. Młodszych Pałaców kultury kreteńskiej. To wtedy skonstruowano wannę z kamienia. Była niewielka, bogato zdobiona i przeznaczona dla ówczesnej królowej. Królewskie kąpiele były dla mieszkańców zupełnie niezrozumiałe i niepotrzebne.  Dzisiaj możemy być tylko i wyłącznie wdzięczni królowej za jej zachcianki! To dzięki tym „wymysłom” Archimedes odkrył zjawisko wyporności. Odkrycie to stało się jednym z ważniejszych powodów do dumy dla Greków. Choć na początku wanny były dostępne tylko i wyłącznie dla uznanej warstwy społecznej, władców i polityków wysokiego szczebla, to wszyscy mieszkańcy Hellady wiedzieli o możliwości zażywania kąpieli relaksacyjnych. Od kiedy tylko pojawiła się wanna w świadomości społecznej, zmieniły się również nawyki higieniczne. Zamiast oliwienia ciała i zeskrobywania brudu, zaczęto się częściej myć w akwenach wodnych.

Rzymskie wanny wspólne – miejski salon kąpielowy – miejsce spotkań towarzyskich

Grecy w odosobnieniu zażywali kąpieli w wannach, a Rzymianie oddawali się tradycji kąpieli wspólnych. Łaźnie już w starożytności były ogrzewane parą wodną, służyły poprawie krążenia, relaksacji. Były idealnym miejscem spotkań towarzyskich. Rzymianie po skorzystaniu z łaźni udawali się do pomieszczenia z basenem i chłodną wodą. Choć termy rzymskie były dostępne dla wszystkich mieszkańców miasta, to przez wzgląd na zróżnicowanie warstw społecznych, wprowadzono ograniczenia godzinowe – najbiedniejsi nie mogli spotykać się towarzysko z najbogatszymi.  Publiczne łaźnie nie służyły zabiegom higienicznym, pełniły funkcję spa. Bogaci rzymianie posiadali w swoich domach pomieszczenia łazienkowe, a w nich wanny wolnostojące do chłodnej i gorącej wody. Tradycje Rzymskich Term są wciąż kontynuowane!

A Ty o jakiej wannie marzysz? Masz już swój własny salon spa w domowym zaciszu?